wtorek, 27 sierpnia 2013

Powroty...

Witajcie :)
Wczoraj wróciłam z mojego 10 dniowego wyjazdu nad Nasz piękny Bałtyk. To były chyba najcudowniejsze 10 dni moich wakacji jakie kiedykolwiek przeżyłam. Słońce, plaża, gorący piasek, szumiące morze, podmuch morskiego wiatru, gorące gofry z bitą śmietaną i owocami mmm... Nie ma nic przyjemniejszego!




...




...





...





Lecz z powrotu do domu też się ucieszyłam, ponieważ czekało na mnie aż 14 przesyłek! Ładna liczba, od dziś moja ulubiona :P Zawartości ich były przeróżne! Lecz zawartość ich pokażę następnym razem, ponieważ zaraz muszę wyjść.



A jak Wam mija ostatni tydzień wakacji? ;>


1 komentarz: